Rynek hipermarketów i supermarketów w Polsce

Trudno jest nie dostrzec faktu, że branża spożywcza w Polsce została zdominowana przede wszystkim przez zagraniczne sieci hipermarketów i supermarketów. W takiej sytuacji aż chce się zadać pytanie, czy w Polsce działają jeszcze polskie sieci handlowe?

Na szczęście tak, chociaż ich „żywot” nie jest łatwy, w obliczu walki o klienta z potężnymi, międzynarodowymi koncernami. W naszym kraju pod polską marką działają takie firmy jak: Społem, obecnie skupia około 4000 sklepów w całej Polsce, POLOmarket, który ma na swoim koncie około 410 sklepów w Polsce, Piotr i Paweł – około 100, MarcPol – 66 czy Alma – 43. Oczywiście do tej listy możemy dodać również inne markety, cechujące się nieco węższym obszarem działania, takie jak: podlaska sieć handlowa Arhelan, Stokrotka, Chata Polska czy Słoneczko.

Jeśli zaś chodzi o zagraniczne sieci handlowe, to głównymi graczami na naszym rynku są: Lidl, Auchan, Kaufland, Tesco, Biedronka, Carrefour czy Real. Te hipermarkety i supermarkety nie mogą narzekać na brak klientów, bowiem Polacy chętnie robią w nich zakupy. Zazwyczaj kuszeni są dobrymi okazjami cenowymi, a także dostępem do szerokiej i dobrej jakościowo gamy produktów. Francuskie i niemiecki sieci handlowe, do których należą między innymi Lidl, Auchan czy Carrefour dokładają wielu starań, aby na ich sklepowych półkach znalazł się właściwy produkt. Wymagają oni od swoich dostawców spełniania wymagań systemu IFS.

Czym jest system IFS?

System IFS jest to standard opracowany dla producentów i żywności i innych podmiotów uczestniczących w łańcuchu żywnościowym. Zawiera on między innymi zasady oceny dostawców, dzięki czemu umożliwia handlowcom ocenę jakości produktów, gwarantuje producentom ciągłą poprawę jakości oraz umożliwia ocenę bezpieczeństwa żywności. W Europie Zachodnie, oprócz Wielkiej Brytanii, która wprowadziła swój system – BRC, system IFS jest najważniejszym standardem dla dostawców dużych sieci handlowych. System ten funkcjonuje już na rynku od 15 lat.